
Trzy dni na Malcie – czy to wystarczająco dużo czasu, by poczuć magię tej wyspy? Moim zdaniem, to zaledwie wstęp! Oczywiście, wszystko zależy od tempa zwiedzania, ale ja nie lubię się śpieszyć. Polecam trochę zwolnić i zacząć chłonąć atmosferę, a nie tylko odhaczać miejsca z listy!
Co udało nam się zobaczyć w 3 dni na Malcie z mocno kapryśną pogodą?
Dzień 1 na Malcie! Zwiedzamy Vallettę!
Na pierwszy ogień poszła Valletta – serce Malty! To miejsce pełne historii, kultury i niesamowitej architektury. Valletta jest jak otwarte muzeum na świeżym powietrzu, gdzie na każdym kroku czeka coś fascynującego. Z racji tego, że jest to centrum przesiadkowe, a większość autobusów i tak trafia na główny dworzec, polecam zacząć zwiedzanie właśnie tam!
Autobusy zatrzymują się zaraz przed fontanną Trytona oraz główną Bramą Miejską. Znajdziemy tam też liczne budki, w których polecam zaopatrzyć się w pyszną i niedrogą kawę! Idealny początek dnia!
Co warto zobaczyć w Valletcie?
Cały wpis znajdziecie tutaj.
• Fontanna Trytona
• Brama Miejska
• Konkatedra Św. Jana
• Pomnik Wielkiego Oblężenia
• Pałac Wielkiego Mistrza
• Casa Rocca Piccola
• Widok na Fort Saint Elmo i zatokę
• Dolne Ogrody Barraka
• Górne Ogrody Barraka
• Saluting Battery
• Zajazd Kastylijski
Zwiedzając Vallettę, warto pospacerować uliczkami i odnaleźć coś więcej! Architektura Malty jest przepiękna i skrywa bardzo wiele perełek! Nam pierwszego dnia, udało się zobaczyć tylko tyle, natomiast jeśli nie przeszkodzi Wam pogoda, do zobaczenia czeka jeszcze druga część Valletty! Jeśli będziecie mieć więcej szczęścia, koniecznie zajrzyjcie do Ogrodów Hastings, gdzie widok na Sliemę jest po prostu oszałamiający.
Dzień 2 na Malcie! Wycieczka widokowa!
Na drugi dzień zaplanowałam wycieczkę widokową. Całą trasę szczegółowo opisałam tutaj. Polecam sprawdzić. Myślę, że jest to dobra alternatywa do popularnych atrakcji turystycznych, zwłaszcza gdy mamy ograniczony czas i nie mamy możliwości poruszania się po wyspie we własnym tempie. Chociaż Malta ma dobrze rozwiniętą sieć komunikacji publicznej, podróżowanie autobusem może być czasochłonne.
Skrót trasy:
• Valletta – Marsaskala autobus numer 91
• Panwie solne
• Opuszczony Hotel Jerma
• Zatoka St. Thomas Bay
• Munxar Window
• Klify!
• St. Peters Pool
• Marsaxlokk
W Marsaxlokk zatrzymaliśmy się na obiad, a następnie wróciliśmy do Valletty. Choć pierwotnie planowaliśmy wycieczkę do Mdiny, ściemniało się i trochę zabrakłoby nam czasu. Wróciliśmy więc do Valletty, zwiedziliśmy Ogrody Hastings i kupiliśmy pamiątki. Czasem nie wszystko idzie zgodnie z planem, ale to również część podróży! W końcu zawsze jest pretekst, żeby wrócić.
Dzień 3 na Malcie! Płyniemy na Gozo!
Nasz trzeci dzień na Malcie był jedynym dniem w tym tygodniu, kiedy kursowały promy na Gozo. To był zdecydowanie najładniejszy dzień. Po dwóch zimnych i wietrznych, wreszcie wyszło słońce!
Z Valletty na Gozo kursują szybkie promy. Wypływają co 1h, a kurs trwa 45 minut i kosztuje 15 Euro. Tutaj warto kupić go wcześniej przez Internet, co daje nam całe 3 Euro zniżki! Promy dopływają do portu w Mgarr. Po wyjściu z promu z każdej strony atakują nas touroperatorzy z przeróżnymi wycieczkami, natomiast my wybieramy autobus jadący do Victorii.
Mój pomysł na zwiedzanie Gozo był prosty. Zależało mi na zobaczeniu jaskini Tal-Mixta oraz dotarciu do stolicy. Cała wycieczka dostanie swój osobny wpis. Tutaj znajdziecie informacje jak dotrzeć do jaskini.
• Jaskinia Tal-Mixta
• Spacer po uliczkach Victorii
• Cytadela i piękne widoki na całą wyspę
Po zdecydowanie zbyt krótkim zwiedzaniu Gozo wracamy autobusem do portu Mgarr, a dalej promem do Valletty. Podczas podróży powrotnej dostaliśmy darmowe bilety na przejazd windą. Polecam wykorzystać i zobaczyć jak szybko dostaniemy się do Ogrodów Barraka! Następnie powrót do hotelu, nocleg i wyjazd. To były bardzo ciekawe i różnorodne dni na Malcie. Myślę, że do zobaczenia zostało jeszcze wiele ciekawych miejsc i na pewno tam wrócimy!
Dajcie znać, co myślicie na temat mojego pomysłu i bookujcie loty na Maltę!