Wrocław co zobaczyć? Jarmark Bożonarodzeniowy

Tym razem po dłuższej (całe 3 miesiące!) przerwie, udaliśmy się na mały wyjazd do Wrocławia! Naszym celem, było sprawdzenie świątecznego klimatu, tego miasta! Pogoda nie chciała, nam w tym pomóc! Deszcz nas nie rozpieszczał, ale nawet to nie przeszkodziło nam w poszukiwaniach magii świąt! 

Poszukiwania świątecznego klimatu czas start!
Kierunek Wrocław!

Z domu wystartowaliśmy stosunkowo wcześnie, bo już o 7:00 siedzieliśmy spakowani w aucie i rozpoczęliśmy naszą wycieczkę! Do zrobienia mieliśmy prawie 300km, a chcieliśmy dotrzeć na miejsce jak najszybciej.

Nocleg mieliśmy zarezerwowany, praktycznie w samym centrum, ale niestety hotel nie dysponował parkingiem. Zdecydowaliśmy się wykupić parking NFM, który znajduje się w podziemiach. Robiąc rezerwację online za 24h, zapłaciliśmy tylko 30 złotych! Parking sprawdzisz tutaj!

Kolejkowo Wrocław

Naszym pierwszym przystankiem i zdecydowanie moim ulubionym, okazało się “Kolejkowo”. Miejsce z zewnątrz, dość niepozorne. Znajduje się na pierwszym piętrze galerii Sky Tower. Miejsce otwarte jest 365 dni w roku, ale w tym roku oprócz wystawy stałej, można zobaczyć miasto z piernika! Jest to zdecydowanie najbardziej świąteczne miejsce, jakie udało nam się zobaczyć we Wrocławiu. Według nas wygrało nawet z jarmarkiem!

Na wystawie stałej zobaczymy Wrocław oraz takie miejsca jak Góra Prezydentów czy Śnieżka. Doba trwa tam 13 minut, co dodatkowo pozwala zobaczyć nam wystawę w nocnym klimacie. Najciekawsze jak sama nazwa wskazuje, są jeżdżące po ulicach samochody oraz kolejki. Organizatorzy rekomendują spędzić tam około 1,5h. Podpisuję się pod tym! Nam zajęło to prawie 2h!

Miasto z Piernika we Wrocławiu

Dodatkowym atutem świątecznej wizyty w Kolejkowo, jest wystawa zatytułowana “Miasto z piernika”. Do zbudowania tego pięknego i klimatycznego miasta, potrzeba było aż 1,6 tony piernikowego ciasta, a do zrobienia potrzebnego lukru zużyto 421 jajek! Imponujące liczby. Jednak myślę, że tutaj nie trzeba dodawać zbyt wiele. Nacieszcie oczy, tym piernikowym widokiem.

Bilety do Kolejkowa warto zakupić z wyprzedzeniem na ich oficjalnej stronie internetowej. Cena biletu zależy od czasu zakupu (im szybciej tym lepiej). Dodatkowo do każdego biletu otrzymujecie zniżkę na kolejne zakupy!

Taras Widokowy Sky Tower Wrocław

Kolejnym punktem naszej wycieczki był taras widokowy Sky Tower. Windą dojechaliśmy na 49 piętro, a naszym oczom ukazało się… Mleko! Niestety, ale dzień od początku nie zapowiadał przejrzystości powietrza. Dlatego też bardzo mała widoczność nas nie zaskoczyła! Żeby nie było, Pani na dole przestrzegała nas, że możemy nic nie zobaczyć, ale my nie mieliśmy alternatywy! Przyjechaliśmy tylko na jedną noc…

Mimo małej przejrzystości powietrza myślę, że wyjazd na górę można zaliczyć do udanych. Wiatr trochę pomógł i mogliśmy zobaczyć trochę miasta. A klimat na górze też zaliczyłabym do świątecznie udanych.
Fajnym dodatkiem, była możliwość zamówienia świątecznej herbatki i wypicia jej wsłuchując się, w świąteczne (a jakże by inaczej) piosenki!

Jako że w grudniu szybko robi się ciemno to po sprawnym zameldowaniu w hotelu, naładowaniu telefonów i zostawieniu plecaków, udajemy się tramwajem w okolice Hali Stulecia. Oczywiście, mimo że jest to ważny punkt Wrocławia, naszym celem jest inne miejsce. Ktoś już wie co to takiego?

Po wyjściu z tramwaju naszym oczom, ukazało się bardzo wiele małych świecidełek! Czy to była wystarczająca podpowiedź? Tak, dotarliśmy do Wrocławskiego Ogrodu Świateł.

Ogród Świateł Wrocław

Ogród Świateł zlokalizowany jest na terenie Zoo, a instalacje świetlne pozwalają przenieść się do Dzikiej Azji. Tak przynajmniej, brzmi slogan reklamowy tego miejsca.

Deszczowa pogoda nie pozwoliła nam poczuć w 100% tego miejsca, jednak było ono w mojej ocenie poprawne. Czy wejście tam jest warte wydania 50 zł? Hm, ciężko mi jednoznacznie stwierdzić. Na pewno będziemy mieć w niedługim czasie okazję, porównać to miejsce z Ogrodem Świateł w Krakowie, więc wtedy postawimy lepsze wnioski.

Wystawa otwarta jest codziennie w godzinach 16-20, od 25 października do 2 marca 2025 roku. Czasu więc jest jeszcze sporo, a może kto wie? Pogoda zaskoczy nas śniegiem? Myślę, że w takich okolicznościach, ogród będzie prezentował się znacznie lepiej. Polecam herbatkę zimową.

Wychodząc z Ogrodu Świateł, wiedzieliśmy, że zostało nam ostatnie miejsce, w którym na pewno poczujemy świąteczny klimat! Przenieśliśmy się w końcu na wrocławski rynek, gdzie mogliśmy podziwiać Bożonarodzeniowy Jarmark.

Jarmark Bożonarodzeniowy na Wrocławskim Rynku

Sam jarmark wygląda bardzo dobrze. Mamy wiele straganów ze świątecznymi ozdobami, prezentami czy jedzeniem. O dziwo mimo wielu zapewnień, ceny nie zaskoczyły mnie na minus. Myślę, że były one poprawne i do zaakceptowania. Zobaczyliśmy ogromną choinkę, gadającego renifera, a na koniec zdecydowaliśmy się na herbatkę w limitowanych kubeczkach!

Ten dzień zleciał nam zdecydowanie za szybko! Zostało nam tylko wrócić do hotelu i wyspać się przed kolejnym grudniowym dniem.
Czy udało nam się znaleźć świąteczny klimat? Ja myślę, że tak!

Na koniec mała ściągawka.

Co trzeba zobaczyć we Wrocławiu? (wersja świąteczna)

  • Kolejkowo i wystawę Miasto z Piernika
  • Sky Tower
  • Garden of Light
  • Jarmark na Wrocławskim rynku

Obowiązkowo polecam wypić chociaż jedną świąteczną herbatkę i kupić jakiś drobiazg!